Mes que en club

Mes que en club

niedziela, 23 czerwca 2013

Mecz pokazowy z AKS Niwka

W minioną sobotę tj. 22 Czerwca 2013 rozegraliśmy mecz pokazowy Zagłębie Sosnowiec vs AKS Niwka. Mecz był zaplanowany dużo wcześniej i miał być częścią obchodów trzeciego już spotkania Organizacji Pozarządowych, które odbywają się w Sosnowcu pod patronatem Prezydenta Miasta.


Nasz trener na ten mecz wytypował 10 zawodników, w tym również mnie. Bardzo się cieszyłem, że będę miał możliwość zagrać mecz przy publiczności z Sosnowca podczas takiego dnia.

Mecz zaplanowano na jednym ze skwerków Parku Sieleckiego tuż za główną sceną. Najfajniejsze było to, że relacja z naszych poczynań miała być na żywo wyświetlana na głównym telebimie oraz na telebimie w centrum miasta.

Jednaak dla mnie najważniejszy jak zwykle był sam mecz. Chciałem dobrze wypaść bo wraz z rodzicami na mecz przyszedł mój dziadek Jasiu oraz babcia Bożenka.

Przed meczem trener wytypował mnie na kapitana naszej drużyny i jako kapitan brałem udział w losowaniu i powitaniu przedmeczowym.


Później rozpoczął się sam mecz. Grałem w wyjściowym składzie. Początek wszystkich zaskoczył gdyż wspólnie z kolegami pokazaliśmy serię bardzo dobrych podań co sprawiło dużo zamieszania w szeregach AKS Niwka. Po remisowym początku trener zmienił mnie dając szansę innym kolegom. Jednak w tej części AKS zyskał chwilową przewagę i strzelił gola dającego im prowadzenie.

Po kilku minutach znowu pojawiłem się na boisku i po akcji lewym skrzydłem i strzale z lewej nogi doprowadziłem ku radości kolegów oraz kibiców do wyrównania. Po kilku kolejnych wyrównanych minutach sędzia zakończył pierwszą połowę.

Po zmianie stron meczy bylo dość wyrównany. Jednak znowu po wprowadzeniu mnie na boisko przez trenera po chwili gry przejąłem piłkę na środku boiska i ostrym rajdem przedarłem się tuż przed bramkarza AKS pokonując go strzalem znów z lewej nogi, dając prowadzenie 2 : 1 dla naszego Zagłębia. Wynik się utrzymywał i wydawało się, że dotrwamy do końca z tym prowadzeniem. Jednak w końcowce znów siadłem na ławce, a AKS zaskoczylo moich kolegów i wyrównało po ładnym golu.

Po chwili sędzia zakończył mecz, wszyscy nas oklaskiwali a wynik 2 : 2 był chyba bardzo sprawiedliwy, bo AKS też pokazal wolę walki i wytrwalość do samego końca.

Poza zawodami, trenerzy uzgodnili serię rzutów karnych po 3 strzały.

Trener znów wyznaczyl mnie i dwóch innych kolegów. Ja strzelałem jako pierwszy i precyzyjnym strzałem w prawy dolny róg pokonałem bramkarza AKS. Jednak AKS w drugiej kolejce zdołał wyrownać i dodatkowe karne rozstrzygnął na swoją korzyść, wygrywając w karnych 2 : 1.

Później podziękowaliśmy kolegom z AKS Niwka za grę i przybiliśmy "piątki".

A na koniec trenerzy wytypowali najlepszych zawodnikow w swoich zespołach. W naszym Zagłębiu Sosnowiec trener wytypował mnie i to było bardzo duże wyróżnienie dla mnie. Dostałem nagrodę w postaci termicznej torby pamiątkowej i gratulacje od wszystkich.

Po wręczaniu nagród byl czas dla fotoreporterów i pozowania do pamiętkowych zdjęć.

Mecz z AKS Niwka był bardzo udany dla mnie i dla całego naszego Zagłębia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz