I tak jeden z tygodni wakacyjnych spędziłem wspólnie z Dawidem u moich dziadków na działce w Trensje.
Mieliśmy okazję pozwiedzać stary kościół z 1360 rok. Wyjechaliśmy na górę Żar gdzie jeździliśmy na torze saneczkowym. Dostaliśmy certyfikaty zdobycia Góry Żar. Chodziliśmy po parku linowym.
Była okazja na kapiel w Zalewie Żywieckim oraz na trening piłkarski na Stadionie w Czernichowie.
Wyjazd był bardzo fajny. A na koniec odwiedzili nas rodzice.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz