Ostatnio miałem długą przerwę w publikowaniu postów do mojego bloga.
Niestety 4 klasa to już nie przelewki. Szkoła zajmuje mi sporo czasu a resztę tradycyjnie poświęcam na treningi w Zagłębiu Sosnowiec.
Tyle co zakończyliśmy rundę jesienną. Miałem w tej rundzie całkiem niezłe wyniki i zebrałem sporo pochwał od trenerów.
Rozegrałem sporo meczy w lidze Orlika, w kilku wystąpiłem w roli kapitana drużyny, zaliczyłem kilka asyst oraz strzeliłem swojego pierwszego gola w lidze dla rocznika 2004.
Rozegrałem też 1 mecz w lidze Młodzików (trampkarzy), gdzie grałem przeciwko chłopcom starszym ode mnie o 2 lata.
Miałem też możliwość zagrania jednego meczu z kolegami z 2005 roku. Wprawdzie przegraliśmy z Wisłą Kraków ale je zebrałem dobre recenzję. Strzelając jednego i asystując w akcjach z których padły kolejne 2 naszego gole.
Generalnie na zakończenie rundy trener spotkał się z rodzicami i pochwalił mnie za ten okres gry w Zagłębiu. Na razie nie dopuszcza myśli o moim powrocie do rocznika 2005. Póki co więc gram ze starszymi kolegami.
W szkole idzie mi za to równie dobrze. Walczę o średnią 5,0. Na ten moment ma 4,90 plus wzorowe zachowanie. Mam tylko dwie czwórki z polskiego i pracy techniki. Reszta 5 oraz 6.
Oczywiście reprezentuję szkołę w zawodach sportowych w piłce nożnej i biegach.
Rodzice są ze nie bardzo zadowoleni... ale kosztuje mnie to sporo pracy oczywiście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz